Pierwsze spojrzenie: Erin Fetherston

instagram viewer

Koncert Erin Fetherston odbył się wczoraj wieczorem i mimo wszystkich koncertów, do których dotarliśmy do tej pory, wciąż o tym myślimy. Widzisz, jeśli nie jesteś przyzwyczajona do ubrań Erin (dziewczęcych, zwiewnych, romantycznych), to być może nie spodobała Ci się kolekcja Erin Spring 09 – ubrania miały ten sam klasyczny Erin charakter, co zawsze, ale tym razem puszyste ustąpiły miejsca pufowi, dziewczęce sacharynie, a romantyzm zastąpiono sukienkami, które wyglądały jak ptysie z sorbetem. Udało jej się nawet dołączyć osobliwości na wybiegu (niełatwy wyczyn), takie jak cekiny wielkości monety dolarowej w pastelowych kolorach na luźnym dzwonku spodnie i kawałki materiału, które wyglądały jak odbijające światło wypełnienie, które pojawia się na dole Wielkanocy kosze. Podsumowując, to zdecydowanie był pokaz – nie mogliśmy oderwać oczu od wybiegu, a dziewczyny wyglądały jak zamglone sny. Nie wspominając o tym, że była tam jedna lub dwie sukienki (patrz krótszy, zwiewny kawałek, który wygląda jak roztopiony i zawirowany tęczowy lodowiec), w pełni planujemy polowanie, gdy wiosna wejdzie na rynek. Ale nie możemy sobie wyobrazić zbyt wielu ludzi, którzy odważyliby się nosić większość z nich - nawet niesamowita prasa sprytna Emma Roberts, która po latach uznała Erin za jedną ze swoich ulubionych projektantek ze swojego miejsca w pierwszym rzędzie pokazać. Jesteśmy prawie pewni, że te tylko dla naprawdę zagorzałych fanów Fetherston.