Czy współpraca projektantów wyrządza konsumentom krzywdę?

instagram viewer

W zeszłym miesiącu na przyjęciu z okazji premiery Phillip Lim for Target zobaczyłam moją przyjaciółkę, redaktorkę działu mody, ubraną w najfajniejszą czarną sukienkę i od razu zapytałam ją, gdzie ją kupiła. Powiedziała mi, że to jednorazowy kawałek od Aleksander Wang's kolekcja 2008 dla Uniqlo, ale to wciąż jeden z najbardziej lubianych przedmiotów w jej szafie. Chociaż projekt sukienki jest klasycznie Wang, nigdy bym się nie domyślił – jej unikalny kształt był niepodobny do niczego, na czym był pokazany pas startowy, zwłaszcza że współpraca z Uniqlo miała miejsce zanim jego linia dyfuzyjna T autorstwa Alexandra Wanga była przyjęty.

Z kolekcją Phillipa Lima dla Targetu tak nie było. Prawie każdy element był mniej niż subtelnym ukłonem w stronę ubrania lub akcesoriów, które zaprojektował wcześniej, do tego stopnia, że ​​jego najwięksi fani mogli wymienić pokaz na wybiegu, w którym go widzieli. Redaktorzy przybyli na zapowiedź Target z torebkami Pashli za 800 dolarów, gdy na wystawie pojawiła się wersja za 35 dolarów – bardzo podobna w konstrukcji, ale wykonana ze sztucznej skóry.

Kiedy zapytałem projektanta o znajomo wyglądające przedmioty w jego kolekcji, powiedział: „Podstawową podstawą jest to, że chcą cię… Przejrzałem archiwa i próbowałem wydobyć znaczniki czasu, które są nadal aktualne i których nadal pragnę”. Rozumiem, że współpraca z masowym sprzedawcą wydaje się idealną okazją do zaoferowania klientom z niższej półki projekty po niższych kosztach, ale jako ktoś, kto zaoszczędził, aby kupić sweter z komiksu ze swojej kolekcji przed jesienią 2012, mój kawałek wydaje się mniej wyjątkowy teraz, gdy pojawił się prawie identyczny przedmiot do celu na sprzedaż.

ten Isabel Marant dla H&M linia została uruchomiona w Paryżu zeszłej nocy i podobnie jak Lim's, kolekcja Marant zawiera wznowienia jej największych hitów z z ostatnich kilku lat, w tym parę luźnych butów z frędzlami z pokazu jesiennego 2011 – ulubieniec redaktorów mody lubić Emmanuelle Alt— który kosztował ponad 1000 dolarów i stworzył listy oczekujących na całym świecie. Inne znajome ubrania to haftowany dżins Navajo z jesieni 2011 roku i wysadzana koralikami kurtka, która przypomina jej pokaz z wiosny 2012 roku. Wygląda na to, że w tych ostatnich kolaboracjach projektanci tworzą podróbki swoich własnych projektów, mając nadzieję, że ani ich high-endowy, ani low-endowy klient nie będzie o to dbał. Ale czy ponowne wydanie popularnych projektów sprawia, że ​​współpraca staje się bardziej pożądana?

„Uważam ten trend za haniebny” – powiedział nam Marc Beckman, założyciel i dyrektor generalny Designers Management Agency. „Myślę, że ci projektanci obchodzą się zarówno z detalistą, z którym współpracują, jak i konsumentami, którzy tam robią zakupy. Jest to lekceważące dla klientów, którzy kupują produkty zarówno z niższej, jak i wyższej półki, którzy szukają nowego, doskonałego projektu i na to zasługują – powinno być o tworzenie moda."

DMA to agencja reprezentująca pulę luksusowych projektantów mody, łącząca ich ze sprzedawcami detalicznymi i pośrednicząca w transakcjach high-low, w tym Pamela Miłość dla Topshop i Tucker dla Target. „Kiedy umieściliśmy Tuckera w Target, nie było świadomości marki, ale [projektant Gaby Basora] zwrócił uwagę, aby tworzyć wszystkie oryginalne nadruki i projekty do swojej kolekcji Target, ponieważ tego chcieli ludzie”.

Czy gdy projektanci przetwarzają stare projekty w ramach współpracy, wyrządzają szkodę zarówno klientom, jak i sprzedawcom z segmentu wyższego i niższego? Kiedy klient luksusowy kupuje przedmiot z kolekcji wybiegowej, powinien oczekiwać, że te projekty będą dostępne wyłącznie w high-end i że zarówno projektant, jak i detalista będą współpracować, aby stworzyć nowe produkty na obu końcach rynku widmo.

„To nieszczere ze strony projektantów, kiedy tworzą kurtkę o wartości 10 000 USD do swoich głównych kolekcji i bardzo podobną kurtkę pod względem wzornictwa i estetyki za ułamek niższej ceny” Beckman powiedział. „Chodzi o stworzenie świetnego produktu dla mas. Nie ma nic złego w sprzedaży masom, ale projekt powinien być oryginał”. Jednak zrozumiałe jest, że projektanci mogą chcieć stworzyć własne podróbki w szybkiej modzie jako obronę: Jeśli ich projekty i tak i tak zostaną skopiowane na powierzchnię sprzedaży u tańszych sprzedawców detalicznych, równie dobrze mogą otrzymać zapłatę dla tego.

Jesteśmy wielkimi zwolennikami współpracy projektantów i mamy nadzieję, że posuwamy się naprzód, że zaangażowani detaliści — na high and low end – zachęci projektantów do wierności swoim wizjom, jednocześnie tworząc unikalne produkty dla obu rynków. Ponieważ estetyka Lima i Maranta jest klasycznie fajna, nie mamy wątpliwości, że ich kolaboracje zniknęłyby z półek, nawet gdyby nie przypominały tak bardzo poprzednich wybiegów.

Kupując te specjalne kolekcje, celem nie powinno być zdobycie elementu, który już istnieje (choć w najwyższej jakości), powinno być uczczeniem nowej, jedynej w swoim rodzaju kolekcji z jednego z naszych ulubionych projektów talenty. Czy sie zgadzasz?