Projektantka butów komputerowych Sophia Webster o współpracy ze swoimi marzeniami

Kategoria Aktualności Mikołaj Kirkwood Sophia Webster | September 19, 2021 11:55

instagram viewer

Generowanie szumu wokół nowej etykiety może być trudne, bez względu na to, jak utalentowany jest projektant. Ale od czasu do czasu pojawia się kolekcja, która rezonuje zarówno z redaktorami, jak i kupującymi, nawet nie próbując. Kocham energię Kolekcja Sophii Webster tyle że niedawno kupiłem parę jej wiosennych szpilek. Pomaga to, że – przy jednoczesnym zapewnieniu estetyki, dopasowania i jakości – ceny absolwenta Nicholasa Kirkwooda są o połowę mniejsze niż w dzisiejszych czasach większość designerskich butów. Webster opowiedziała mi swoją historię podczas premiery kolekcji Resort 2014 na początku tego tygodnia.

Fashionistka: Twoja premiera była całkiem dobrze udokumentowana, ale czy chciałbyś dać nam skróconą wersję tego, jak zacząłeś? Sophia Webster: Pracowałam z Nicholasem przez około trzy lata jako jego asystentka projektowa. Doszliśmy do porozumienia, że ​​założę własną linię i przestanę dla niego pracować. Nicholas i Christopher, jego partner biznesowy, zdecydowali, że chcą mi pomóc w rozpoczęciu pracy. Wiedziałem, że to właściwy czas. Miałem realne, jasne wyobrażenie o tym, gdzie chcę się pozycjonować na rynku, w punkcie cenowym. A potem chodziło tylko o znalezienie odpowiedniego producenta, który mógłby osiągnąć jakość i wykończenie, jakie chciałem, we właściwym przedziale cenowym.

Twoje ceny są naprawdę dobre w porównaniu z konkurencją. (Większość butów Sophia Webster kosztuje mniej niż 400 dolarów.) Dlaczego było to dla ciebie ważne? Nie chciałem być na najwyższym poziomie cenowym. Chciałem, aby moja linia była zabawną i dostępną luksusem. Pasuje do tego – jest bardzo kolorowy, zabawny. Gdyby kosztowały 600 funtów… łatwiej jest kupić coś tak szczegółowego i kolorowego, gdy nie są w tej cenie. Po prostu wydawało mi się, że to właściwa rzecz do zrobienia. Jeśli oszczędzasz, aby wydać 300 GBP na parę butów, nie oszczędzasz na zakup butów o wartości 600 GBP.

Jak długo zajęło znalezienie odpowiednich producentów? Wiedziałem, że Włochy nie będą opcją. Wiele razy młode, mniejsze marki zostają zepchnięte z tyłu i jest to dość trudne. Tak było między Chinami a Brazylią, a ja właśnie zacząłem jeździć do Brazylii. Spędziłem tam dużo czasu. Skontaktowałem się z kilkoma różnymi fabrykami – jednymi znacznie większymi, innymi mniejszymi – a potem po prostu spróbowałem tych samych dwóch butów. Wybrałem fabrykę, która moim zdaniem była najlepszej jakości i najlepiej rozumiałem linię.

Czy czujesz, że Twoje kolekcje zostały zainspirowane Brazylią z powodu Twojej tam pracy? Tak, wiosna 2013 zdecydowanie była. Wszystko jest naprawdę kolorowe, ludzie są bardzo energiczni. Nawet domy pomalowane są na szalone, pastelowe kolory.

Masz szczęście, że masz wokół siebie wielkie wsparcie, ale wszyscy projektanci mają wyzwania. Jakie są Twoje? To trudne pytanie. Myślę, że zdecydowanie mam szczęście, że mam to wsparcie. Naprawdę musisz się tam postawić na pierwszym miejscu. Myślę, że do tego momentu wyzwanie było większe. Odbyłem staż dla projektantów obuwia, projektowałem dla firm z głównych ulic, aby sfinansować mój stopień naukowy. Wyzwania ciągle się zmieniają. Musisz być odważny.

Masz tak mocny punkt widzenia. Jak zachować świeżość, jednocześnie zachowując nadrzędną wizję? Nie robię tego świadomie, nie jest to wymyślony sposób. Po prostu robię to, co chcę i w końcu to się układa. To intuicja.

Więc co dalej z marką? Naprawdę chciałbym przenieść to do innych kategorii. Wydaje mi się, że nie nadszedł jeszcze odpowiedni moment. Wciąż staram się zapewnić właściwą dystrybucję i produkcję butów i toreb.

Współpraca to tak duża część biznesu modowego. Czy jest ktoś, z kim chciałbyś coś zrobić? W modzie czy w czymkolwiek?

W czymkolwiek. Może Apple.