W jaki sposób teledyski stają się bardziej podobne do informacji o produktach kosmetycznych

instagram viewer

Nowe wideo Nicki Minaj dla „Pigułki i mikstury” przekrzywia granicę Bjork w dziwacznej skali. Czuje się szczery i obcy; Bardzo to kocham. Ale nie mogłeś przegapić tego pięciosekundowego zapachu plamki perfum w środku filmu. Dzięki temu Minaj idzie w lukratywne ślady innych popowych księżniczek – Miley, Britney, Eve, Little Mix, Ciara, Fergie, Gwen Stefani (zarówno w No Doubt, jak i solo), Lil’ Kim, Iggy Azalea i kierunek Lil mama wszystkie wymienione marki kosmetyczne w swoich filmach, jeśli nie w samych tekstach.

Historia lokowania produktu w teledyskach jest stosunkowo nowa. Pierwszy teledysk pojawił się na antenie MTV w 1981 roku – pierwszy moment lokowania produktu w popu miał miejsce około 20 lat później. „Zaczęło się naprawdę pojawiać na początku 2000 roku, a następnie odnotowało spadek wraz z kryzysem gospodarczym w 2008 roku”, Renaud Skalli, dyrektor ds. Artystów i stosunków pracy w Mój romans, agencja pośrednictwa pracy, która współpracuje z Justinem Bieberem, Iggy Popem i innymi, powiedział. „Od tego czasu się odrodził”.

Brytyjska grupa popowa Little Mix wspomniała Live Color XXL, markę farb do włosów, w swoim teledysku do "Jak się masz" a Miley Cyrus użyła balsamu do ust EOS w swojej teraz niesławnej „Nie możemy przestać” wideo. Eve pozdrowiła MAC w swoim klasycznym filmie "Tamburyn." Młodsze gwiazdy zarabiają na stażu na wcześniejszych etapach kariery. Iggy Azalea umieściła kosmetyki Barry M w swoim teledysku dla "Zmień swoje życie" a dobrze zapowiadająca się artystka Dev zwróciła uwagę na współpracę ze szminką CK w swoim filmie „Pocałuj to." 

 Istnieje określony wzór, w jaki gwiazdy pop podstępnie promują produkty. Wszystkie wizualne wzmianki o markach trwają zazwyczaj od czterech do ośmiu sekund. Potem będzie od jednej do dwóch sekund zbliżenia, więc nie można pomylić się z marką. A im bardziej popularny artysta, tym dłuższy spot i tym więcej produktów artysta może ujść na sucho w jednym filmie. „Tylko najwięksi artyści pop na świecie byliby otwarci na więcej niż trzy różne płatne lokowanie produktu w jednym teledysku…. jak Jennifer Lopez czy Lady Gaga” – powiedział Skalli. (Rzeczywiście J.Lo przedstawił wiele produktów w kilku filmach. W 2011 roku jej teledysk do „Papi” zawierał co najmniej cztery, w tym jeden dla portalu randkowego). staż może dać artyście od 15 000 do ćwierć miliona dolarów, zgodnie z Skalli. Nieźle jak na cztery sekundy pracy.

Można założyć, że lokowanie pochodzi od marek, które chcą połączyć swoje nazwiska z artystami, ale zazwyczaj jest na odwrót. Dla Skalli artyści przychodzą do niego z fabułą do teledysku, a on sprawdza marki pod kątem współpracy. To koncert śliwkowy i ekskluzywny, kiedy to się dzieje. Większość kolaboracji z wyższymi opłatami ma miejsce tylko wtedy, gdy jednocześnie jest dwóch lub trzech artystów, którzy razem mogą zagwarantować 100-200 milionów wyświetleń.

Sprawa staje się bardziej złożona, gdy gwiazdy szykują swoje własne produkty – a na dłuższą metę może też być bardziej satysfakcjonujące. Ponieważ tak wiele gwiazd pop ma teraz umowy z firmami kosmetycznymi lub ma własne zapachy, ma sens, że widzimy tak wiele tego rodzaju miejsc docelowych. Na przykład imperium perfum Britney Spears prawdopodobnie utrzyma ją w bogactwie długo po tym, jak odejdzie na emeryturę z muzyki. Szacunki, ile zarabia rocznie, wahają się od 30 milionów dolarów za dużo, dużo więcej. (Wtedy jest Beyoncé. Chociaż nie promuje swoich perfum w swoich teledyskach, ona zrobił dostarczać próbki ciepła i sprzedawać je wraz z innymi towarami podczas The Mrs. Światowa trasa koncertowa Carter Show. Heat była najlepiej sprzedającą się kolekcją zapachów celebrytów na świecie w 2013 roku.)

Sukces perfumeryjnego imperium Spears to dwa uderzenia pomiędzy naprawdę dobrymi formułami (nie do końca – Midnight Fantasy zdobył idealną, pięciogwiazdkową recenzja Chandlera Burra z New York Times kiedy zadebiutował w 2009 roku), a także ze względu na to, jak sprzedaje perfumy ze swoją muzyką. Podczas gdy jej singiel "Perfumy" być może nie udało się dokonać wielu sprzedaży, rzeczywiste perfumy zaprezentowane w filmie nadal są opłacalne, zgodnie z raportem akcjonariuszy Elizabeth Arden z 2013 roku. (W miarę jak kariera Spears dobiega końca, ciekawie będzie zobaczyć, czy Elizabeth Arden odnowi swoją licencję na perfumy, która w tym roku jest ważna).

Współpraca marek i artystów staje się teraz na porządku dziennym, zwłaszcza jeśli chodzi o piękno, i prawdopodobnie nie skończy się to w najbliższym czasie. Z spór o płatność między YouTube a niezależnymi wytwórniami muzycznymi Gdy muzycy odkrywają alternatywne źródła przychodów, staje się oczywiste, że model lokowania produktu ewoluuje w kierunku nowych i mniej wyraźnych form marketingu.

Powiedzmy, że cierpliwie czekam na zestaw upominkowy w postaci podróżnych perfum, który jest dołączony do dedykowanych im teledysków. Pierwszym połączeniem piosenki/zapachu będzie oczywiście „Perfume”.

Zdjęcia: zrzuty ekranu/YouTube