Amanda Brooks zostawiła Barneysa, by być jak kobieta-pionierka

instagram viewer

Kiedy Amanda Brooks dość nagle ogłosiła, że ​​będzie… opuszcza stanowisko w Barneys iść mieszkać na farmie w Oxfordshire w Anglii, można śmiało powiedzieć, że branża modowa (włącznie z nami) była dość zdziwiona. Zastanawialiśmy się: czy Barneys był niezadowolony z jej występu? Miała firmę niepewna sytuacja finansowa spowodowało napięcie w biurze? Czy została kłusowana przez inną firmę, a może założyła własną? Teraz w końcu mamy kilka odpowiedzi. Raczej.

W rozmowie z New York Times, Brooks ujawniła, że ​​odeszła ze słynnego sprzedawcy nie z powodu złej krwi lub innej okazji, ale dlatego, że zainspirował ją blog. I nie taki, który ma coś wspólnego z modą. A Nowojorczyk profil dał Brooksowi wskazówkę Kobieta-pionierka, blog napisany przez Ree Drummond, matkę mieszkającą na ranczu w Oklahomie, która uczy swoje dzieci w domu i nazywa swojego męża wyłącznie (poważnie) „The Marlboro Man”. Uderzył w strunę.

„To pomysł na karierę na własnych warunkach, gdziekolwiek” – powiedział Brooks. „Spędziłem całą swoją karierę poświęconą wizji innych… [T] ten rok jest przeznaczony na introspekcję. Dla siebie." Jeśli chodzi o blogowanie, Brooks ponownie skupi swoją uwagę na swojej niedawno odnowionej stronie

Kocham twój styl--chociaż jej posty bez wątpienia będą miały inny wydźwięk, gdy zostaną wysłane z przytulnej rodzinnej farmy, w przeciwieństwie do tętniących życiem ulic Nowego Jorku. Na przykład „sposób, w jaki układam talerz serów” – powiedział Brooks.

Ostatnie posty na jej blogu zawierają odę do chust Jackie O, zdjęcie „mniej udokumentowanego zakątka” Grey Gardens, które jej „najstarsza przyjaciółka z dzieciństwa” wynajmuje każdego lata, oraz stare zdjęcia z gazet, na których jej matka modelowała Lilly Pulitzer w lata 60.

I chociaż Brooks będzie po drugiej stronie stawu przez rok, powiedziała gazecie, że jest zdecydowana tego nie robić: całkowicie znikną ze sceny – coś, czym bez wątpienia będą jej przyjaciele i mentorzy z listy A szczęśliwy z. Cytowane w artykule śpiewanie jej pochwał to wszyscy, od Amy Astley, po artystkę Rachel Feinstein i Diane von Furstenberg, którą Brooks poznał prawie dwie dekady temu, kiedy krótko umawiała się ze swoim synem Aleksandrem von Fürstenberga.

„Kiedy ją spotkałem, była bardzo WASPy i nawet nie myślałem, że jest tak ładna” – powiedział Furstenberg. „Ale uwielbiałem patrzeć, jak rośnie. Uczy się, absorbuje, jest bardzo przedsiębiorcza i bardzo miła”. Trochę dwuznaczny komplement, ale… Weźmiemy to!

Nie trzeba dodawać, że nie możemy się doczekać wpisów na blogu z farmy.