Czym jest Blockchain: Wyjaśnienie etycznego łańcucha dostaw w modzie

instagram viewer

Zdjęcie: Dan Kitwood/Getty Images

Technologia Blockchain została po raz pierwszy udostępniona opinii publicznej prawie dziesięć lat temu, ale na dobre weszła do świadomości publicznej dopiero w ciągu ostatniego roku. Wraz z tą zwiększoną świadomością nastąpił wzmożony dialog na temat zastosowań blockchain w branży modowej, a etyczna moda w szczególności zwróciła na to uwagę społeczność. Wszyscy z podcastów o zrównoważonym rozwoju Pustułka Jenkins do Biznes mody zagłębili się w to, co nowa technologia może zaoferować zwolennikom uczciwej mody.

A jednak, jeśli spytasz przeciętnego człowieka mody — nawet inteligentnego, oczytanego i dbającego o etykę! — jeśli chodzi o blockchain, prawdopodobnie napotkasz sporo zamieszania.

Mając to na uwadze, postanowiliśmy zanurkować, porozmawiać z kilkoma ekspertami i sprawdzić, czy możemy zredukować blockchain, i możliwości, jakie oferuje w sferze etycznej, w najbardziej zrozumiały sposób możliwy. Oto Twój blockchain a ściągawka z etyczną modą.

Przede wszystkim, czym jest blockchain?

Chociaż niektórzy twierdzą, że „blockchain” stał się zbyt szeroki termin aby łatwo zdefiniować, ogólnie uważa się, że jest to zdecentralizowana, odporna na manipulacje księga. Część księgi oznacza, że ​​jest jak dokument cyfrowy, który śledzi transakcje; zdecentralizowana część zasadniczo oznacza, że ​​wiele stron kontroluje księgę. W rezultacie każda transakcja dodana do księgi zostaje zablokowana, więc żadna inna strona nie może edytować ani zmieniać wpisu innej osoby bez wiedzy wszystkich o tym. Jest też przezroczysta, więc każdy może zobaczyć, kto w co wszedł.

Używając znanego przykładu, łańcuch bloków działa na wiele sposobów jak Dokument Google: za każdym razem, gdy ktoś edytuje dokument, te zmiany są automatycznie odzwierciedlane dla wszystkich innych osób w dokumencie. Ale blockchain różni się na kilka kluczowych sposobów.

„Zamiast mieć jeden centralny rejestr informacji lub jedną centralną księgę, jak Google Docs, masz ich wiele” – wyjaśnia telefonicznie Laura Burnett. Burnett jest menedżerem społeczności w Pochodzenie, firma programistyczna z Londynu, która w dużej mierze opiera się na blockchain. „Dokumenty Google są oczywiście własnością Google, więc Google może teoretycznie wejść i wszystko zmienić… i nikt nie byłby mądrzejszy”.

Z drugiej strony Blockchain jest obsługiwany przez wiele osób, ale nie jest własnością nikogo — i to zdecentralizowana własność jest tym, co sprawia, że ​​jest odporna na manipulacje, w tym sensie, że nikt nie może jej zmienić, a następnie zakryć ich ślady.

Jak to działa?

Blockchainy rejestrują transakcje, takie jak transfer pieniędzy, towarów lub usług. Zapisy każdej transakcji blockchain są następnie przechowywane na ponad 200 000 komputerach na całym świecie, które tworzą sieć blockchain.

Jak to się ma do kryptowaluty?

Duża część powodu, dla którego blockchain pojawił się ostatnio na pierwszych stronach gazet, wynika z jego połączenia z kryptowalutami, takimi jak bitcoin, których wartość eksplodowała. Kryptowaluty to waluty cyfrowe, których można używać do kupowania prawdziwych rzeczy i są preferowane ze względu na sposób, w jaki mogą przyspieszyć transfer pieniędzy poprzez wyeliminowanie pośredników (takich jak duże banki). Blockchain i bitcoin są tak często wymieniane jednym tchem, ponieważ bitcoin i inne kryptowaluty są zasilane przez blockchain.

Podobnie jak blockchain, bitcoin jest wyjątkowy, ponieważ nie jest kontrolowany przez jeden podmiot. W przeciwieństwie do normalnych walut, które są kontrolowane przez rząd jednego kraju, bitcoin jest nadzorowany przez globalną sieć ludzi, którzy utrzymują komputery z oprogramowaniem bitcoin. (Na marginesie, jeśli zastanawiasz się, dlaczego ludzie zgłosiliby się na ochotnika, aby to zrobić, to dlatego, że mają możliwość otrzymania zapłaty za swoje wysiłki – oczywiście w bitcoinach.)

Co to wszystko ma wspólnego z modą?

Pojawiły się dwa ważne zastosowania technologii blockchain, jeśli chodzi o modę etyczną. Pierwszy dotyczy łańcucha dostaw przezroczystość, a drugi dotyczy tworzenia systemów ekonomicznych, które utrzymują pieniądze skoncentrowane w ekosystemach etycznej mody.

Pochodzenie i ŹródłoMapa to dwie firmy programistyczne, które wykorzystują blockchain do tego pierwszego. Wyobrażają sobie świat, w którym każdy produkt modowy lub kosmetyczny ma możliwe do prześledzenia, przejrzyste pochodzenie — i wykorzystują odporne na manipulacje przechowywanie danych w blockchain, aby posunąć ten program do przodu.

„Łańcuchy dostaw mody są zbyt skomplikowane, aby można je było śledzić za pomocą tradycyjnej komunikacji międzyludzkiej” — mówi przez telefon założyciel SourceMap, Leonardo Bonanni. „Potrzebujesz naprawdę zaawansowanej technologii, aby rzeczywiście śledzić modę, zwłaszcza w świecie szybkiej mody i globalnych marek”.

SourceMap opracował rodzaj sieci społecznościowej, która pozwala każdemu, od rolnika, przez fabrykę tekstyliów, po fabrykę cięcia i szycia, komunikować się bezpośrednio z marką, która od nich kupuje, i wykorzystuje technologię blockchain Provenance do ich weryfikacji komunikacja. Korzyść wynika z faktu, że organiczny lub Sprawiedliwy handel certyfikaty nie mogą być sfałszowane, marki nie mogą zaprzeczyć, że współpracowały z fabrykami po wiadomościach o łamanie praw człowieka na powierzchni tych fabryk audytorzy mogą zasadniczo prześledzić wszelkie roszczenia dotyczące produktu z powrotem do podmiotu, który jako pierwszy zgłosił to twierdzenie. I może to wszystko zrobić, zachowując pewne poufne dane — takie jak czyjaś pensja — prywatne, co jest głównym problemem dla tych, którzy chcą stworzyć radykalnie przejrzyste łańcuchy dostaw bez naruszania jednostek Prywatność.

Powiązane artykuły

„Dzięki tej nowej technologii nastąpił ogromny skok odpowiedzialności” – mówi Bonanni. „Zasadniczo pozwala to markom na kontakt ze swoimi dostawcami, dostawcami ich dostawców i dostawcami dostawców ich dostawców”.

Drugie zastosowanie technologii blockchain w kontekście etycznej mody dotyczy kryptowalut. Kanadyjska firma Impak Finanse stanowi tego doskonały przykład. Jej model biznesowy obejmuje zarządzanie rynkiem firm zorientowanych na oddziaływanie społeczne, a następnie nagradzanie klientów z „cash back” w postaci własnej cyfrowej waluty, monety Impak, za każdym razem, gdy robią zakupy w tych firmach. Monety Impak można wykorzystać do zakupu rzeczy od dowolnej innej firmy na rynku Impak — więc zakup w Patagonia może dać ci na przykład zniżkę w Whole Foods.

Po co używać kryptowaluty zamiast tradycyjnej waluty do stworzenia programu lojalnościowego obejmującego wiele marek? Prezes Impak Paul Allard zwraca uwagę, że tradycyjny program lojalnościowy wymaga od marek przełknięcia kosztów rabatów, które przekazują klientom. Ale ponieważ transakcje kryptowalutowe są znacznie tańsze w przetwarzaniu niż transakcje kartą kredytową, program lojalnościowy wykorzystujący kryptowalutę jest faktycznie za darmo dla marek, jednocześnie przekazując oszczędności klientom, zachęcając ich do wydawania pieniędzy z markami, które aktywnie dążą do tego dobry.

„Zasadniczo rewolucja blockchain jest ogromną okazją dla społeczności do napisania zasad tworzenia wartości i dzielenia się nią” – mówi Allard w rozmowie telefonicznej.

Jakie są przeszkody?

Chociaż blockchain stanowi świetną okazję do przejrzystości łańcucha dostaw, naprawdę zadziała tylko w przypadku marek, które naprawdę tego szukają. Dzieje się tak, ponieważ wymaga to od marek dobrowolnego zapraszania swoich dostawców (którzy z kolei będą musieli zaprosić własnych dostawców itd. w dół łańcucha), aby przyjęli tę technologię. Krótko mówiąc: dla marek, które wolą patrzeć w inną stronę, gdy nieprzejrzyste łańcuchy dostaw prowadzą do łamania praw człowieka, blockchain niczego nie zmieni.

Ale dla marek, które szukały sposobów na lepsze zrozumienie tego, co naprawdę dzieje się w ich procesach produkcyjnych — i Bonnani twierdzi, że tak naprawdę jest to większość — technik może złagodzić duży logistyczny ból głowy, usprawniając prowadzenie dokumentacji i weryfikację procesy.

Wyzwaniem dla aplikacji blockchain, takich jak Impak, jest po prostu osiągnięcie masy krytycznej: jeśli firma zdobędzie wystarczającą liczbę marek i użytkowników do zalogowania się, wszyscy zaangażowani odniosą z tego korzyści. Ale jeśli nie przyjmie go wystarczająca liczba osób, kryptowaluty, takie jak „moneta Impak”, nigdy nie staną się tak cenne, ponieważ nie będzie można ich używać w szerokiej gamie produktów i usług.

Kiedy konsumenci zaczną widzieć efekty?

Podczas gdy niektóre firmy lubią Eileen Fisher oraz L'Oreal już wewnętrznie przyjęły technologię blockchain do monitorowania własnych łańcuchów dostaw, przeciętny konsument może nadal nie być świadkiem tych efektów w konkretny sposób. Celem, jeśli chodzi o firmy takie jak Provenance, jest to, aby konsumenci mogli wejść do swoich ulubionych sprzedawców, wyciągnąć telefony i zeskanować metkę na odzieży lub produkcie do makijażu, aby móc uzyskać pełne informacje o łańcuchu dostaw — cel, który został już osiągnięty w przypadku wyspecjalizowanych marek, ale nie masowych rynek.

Jednak rosnące możliwości tego, co marki mogą zrobić z blockchainem, oznaczają, że może to być tylko kwestia czasu.

„Zobaczycie, jak wszyscy ci dostawcy drugiego poziomu zostaną opublikowani dla niektórych bardzo dużych marek w Europie i Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy w 2018 roku” – mówi Bonanni. „Myślę, że nie jest daleko, aby pomyśleć, że w 2019 r. zaczniesz mieć masowo produkowane ubrania, które będą identyfikowalne z pojedynczą partią. A będzie to możliwe tylko dzięki blockchain”.

Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i codziennie otrzymuj najnowsze wiadomości branżowe na swoją skrzynkę odbiorczą.