Film „Brooklyn” to parada stylu lat 50. — i to wszystko w stylu vintage

instagram viewer

Eilis Lacey (Saoirse Ronan) ubrana w swój samotny płaszcz i żegnająca się z Irlandią na słonecznych wybrzeżach Brooklynu. Zdjęcie: Kerry Brown/2015 Twentieth Century Fox Film Corporation

W środę w amerykańskich kinach pojawi się „Brooklyn” wytwórni Twentieth Century Fox, oparty na powieści Colma Tóibína o tym samym tytule – a kostiumy z lat 50. z pewnością będą miały równie duży wpływ na wyobraźnię widzów jako słodko urocza opowieść o dojrzewaniu Eilis Lacey (Saoirse Ronan), gdy emigruje ze swojego małego rodzinnego miasta w Irlandii na Brooklyn, aby zbudować nowy życie. Jako młoda osoba po przeszczepie, Eilis walczy z poważną tęsknotą za domem, opracowuje nową ścieżkę edukacyjną i zawodową oraz znajduje miłość w nowym otoczeniu, jednocześnie zmagając się z obowiązki rodzinne i romantyczne zainteresowania z jej rodzinnego miasta oraz — częściowo dzięki pracy w domu towarowym na Brooklynie — nauka ubierania się dla swojej nowej osoby dorosłej życie.

Podczas tworzenia kostiumów do filmu, nagrodzona Emmy projektantka Odile Dicks-Mireaux — która również się ubrała

Carey Mulligan w swoim przełomowym filmie z 2009 roku „Edukacja” — próbowała myśleć jak młoda kobieta budująca swoją garderobę w trudnych ekonomicznie latach po II wojnie światowej. Gdy starsza siostra Eilisa, Rose (Fiona Glascott), pomaga spakować się na przejażdżkę wielką łodzią do Ameryki, jest to szokujące, gdy widzę, jak niewiele elementów garderoby – i tylko jedna samotna para butów – Eilis łatwo do niej pasuje walizka.

„[Ona nie przywiozłaby] wielu ubrań z Irlandii” – mówi Dicks-Mireaux Fashionistka przez telefon. „Miała mały garnitur i prawdopodobnie jedną spódnicę. Może miałaby płaszcz przeciwdeszczowy [od kiedy] była trochę młodsza i trzymała się go”. Projektantka kostiumów była również autentyczna z opływową kolekcją butów Eilis. Inspiracją było obejrzenie starego domowego filmu rodziców producenta Finoli Dwyer, którzy w tym okresie wyemigrowali z Irlandii do Nowej Zelandii. „Uderzył mnie mały szczegół, że szpilki zachowałeś na specjalne okazje” – wyjaśnia. „Nie nosiłeś ich codziennie, ponieważ były bardzo drogie w przedzieraniu się, więc nosiłeś płaskie buty [przez większość czasu]”.

Eilis (Saoirse Ronan) w żółtej sukience inspirowanej matką Dicks-Mireaux i sportowym Tony'm w kratę (Emory Cohen). Zdjęcie: Kerry Brown/Twentieth Century Fox Film Corporation

Aby wyposażyć Eilis, londyńska projektantka kostiumów spojrzała na stare fotografie i syreny ekranowe z epoki, w tym Elizabeth Taylor i Grace Kelly. Dicks-Mireaux również znalazła inspirację nieco bliżej domu, patrząc na stare zdjęcia swojej francuskiej matki i angielskiego ojca, którzy poznali się tuż po wojnie w 1948 roku. „Moja mama nosiła te krótkie skarpetki, kiedy przyszła i spotkała mojego tatę” – śmieje się. „Kiedy wyszła za mąż, miała żółtą sukienkę, taką jak sukienka [którą nosi Eilis w filmie]”.

Aby wyrazić podziw urodzonej w Irlandii Eilis dla jej bogatego amerykańskiego otoczenia, Dicks-Mireaux stopniowo wprowadzała więcej kolorów do garderoby postaci. „Istnieje cała masa rzeczy, których nigdy nie widziała w Irlandii, takich jak ilość owoców”, mówi Dicks-Mireaux, który ma wyraźne wspomnienia z dorastania w powojennej Wielkiej Brytanii. „Kolor ubrań, wszystko wokół niej. To musiało być po prostu niesamowite”. Ale tylko dlatego, że Eilis jest teraz nowojorczykiem, nie zamierza skończyć z szafą wielkości Carrie Bradshaw. Widzowie śledzący modę w filmie mogą zauważyć minimalne zmiany kostiumów Eilis i często powtarzające się spojrzenia. To dlatego, że Dicks-Mireaux nigdy nie przestawał myśleć o bohaterze jako o oszczędnej, uczęszczającej na nocne zajęcia dziewczynie ze sklepu, która prawdopodobnie kupowałaby coś „raz w miesiącu lub co trzy miesiące”.

„Stopniowo dostawała coraz więcej ubrań, bez ciągłego zmieniania kostiumów” – wyjaśnia Dicks-Mireaux. „Albo inaczej nie sądzę, żeby publiczność w ogóle jej nie uwierzyła”. Projektant chodził po planie, dzierżąc iPada, aby strategicznie pracować w kawałkach pojedynczo. „Nie chciałem, aby kostiumy odwracały uwagę od [opowiadania historii] lub przeszkadzały i stawały się moda kawałek – mówi. Co jest ironiczne, biorąc pod uwagę, że bardzo edytowany wygląd, który Eilis nosi przez cały film, naprawdę kradnący sceny — i całkiem związany z naszymi tysiącletnimi, mającymi obsesję na punkcie vintage skłonnościami krawieckimi. „Czasami Saoirse i ja śmiałyśmy się, a ona mówiła, że ​​mogłaby iść ulicą, mając na sobie trochę tego i właściwie wszystko byłoby w porządku!”

Moda plażowa około 1950 roku, wzorowana przez Tony'ego (Emory Cohen) i Eilisa (Saoirse Ronan). Zdjęcie: Kerry Brown/Twentieth Century Fox Film Corporation

Niemal każdy element garderoby w filmie to oryginalny vintage z epoki. Projektantka kostiumów i jej zespół pozyskali sprzedawców zabytkowych i wypożyczalnie kostiumów w pobliżu miejsc filmowania w Montrealu i Irlandii, a także w Los Angeles, aby przygotować tętniący życiem dzień na plaży na Coney Island. „To był międzynarodowy wysiłek” – mówi.

Jessica Paré jako Miss Fortini patrzy na swojego młodego pracownika. Zdjęcie: Kerry Brown/Twentieth Century Fox Film Corporation

Eilis pracuje na co dzień w modnym domu towarowym na Brooklynie na Fulton Street, zarządzanym przez lodowatą Miss Fortini, graną przez aktorkę „Mad Men” Jessica Paré — który właśnie urodził się, by nosić wygląd syreny w stylu retro. Dicks-Mireaux i zespół zdecydowali, że wszyscy pracownicy sklepu będą nosić czarno-białe ubrania i wyszukali oryginalne ubrania vintage w Montrealu. "I zrobił zrobić spódnicę – przyznaje Dicks-Mireaux – ale Jessica jest taka wysoka.

Dicks-Mireaux i jej zespół faktycznie spędzili sporo czasu na spuszczaniu starych spódnic i sukienek, aby dopasować się do odpowiedniego dołka o długości herbaty około wczesnych lat 50-tych. „Wszyscy po prostu wzięli swoje sukienki do 55 lub 56 roku” – mówi. „Byłem bardzo nieugięty, że naprawdę otrzymaliśmy tak długi odcinek, który ukazał się w 1950 lub 51 roku, po Dior New Look „Bar” garnitur wyszedł w 1947 i przefiltrował się do Ameryki”.

Na wynos: to, co się dzieje, pojawia się. Brooklyn ponownie jest gorącym celem migracji (przyznawany przez zmęczonych, zmęczonych osadników z Manhattanu), a spódnice do herbaty i powolna moda powracają w 2015 roku. A dobry film z wyciskaczami łez nigdy nie wychodzi z mody.

Eilis w niebieskiej sukience, wyrazistych okularach przeciwsłonecznych i torbie na zakupy nadające się do recyklingu. (Tak jest w 2015 r.) Zdjęcie: Kerry Brown/Twentieth Century Fox Film Corporation