Czy dzisiejsze mniej znane gwiazdy kampanii wypierają docelowych klientów marek?

instagram viewer

Wydaje się, że nowym trendem wśród wielu marek modowych i kosmetycznych jest używanie młodych, ładnych

W przypadku Mili Kunis w Dior, wydaje się to dziwnym wyborem, ale niekoniecznie dlatego, że jest nieciekawa lub niewystarczająco stara, ale być może ponieważ nie jest tak „poważną” aktorką jak inne panie, które zostały wybrane do reprezentowania marki, takie jak Marion Cotillard i Charlize Theron. Nawet Natalie Portman, która ma zaledwie 30 lat, czuła się lepiej dopasowana. Wygląda na to, że Dior próbuje zrobić z Kunis coś, czym nie jest. Jednocześnie jej masowy urok jest niezaprzeczalny – Kunis sprzedało w tym roku więcej czasopism niż jakakolwiek inna gwiazda z okładki.

Twierdzę również, że dla większości z tych aktorek „napływ uwagi paparazzi” nie jest „chwilowe” i że większość z nich jest dopiero na wczesnym etapie tego, co może być długie, udane kariery.

Szczerze mówiąc, nie jestem klientem żadnej z wyżej wymienionych marek. Większość ich produktów jest daleko poza moim przedziałem cenowym i nie mam dużo czerwonego dywanu wydarzenia, na które warto się udać – podobnie jak wiele osób w moim wieku, które uważają, że Elle Fanning i Felicity Jones są świetny.

Być może znaczna część ludzi, którzy mogliby sobie pozwolić – i mają powody do noszenia – tych etykiet też jest stare lub nie zwracaj wystarczającej uwagi na czerwone dywany i blogi o modzie, aby wiedzieć lub dbać o to, kim są te aktorki. A może gwiazda kampanii, która czuje się znajoma lub kojarzona z klientem, jest bardziej motywatorem niż osoba, o której nigdy nie słyszała. Jeśli tak, te reklamy mogą być dla nich zniechęcające. Oczywiście firma modowa może mieć niezliczone powody, dla których wybrała konkretną damę jako swoją twarz na sezon. Może chcą być bardziej trafni. Być może Dior czuje, że mają zamknięty bardziej dojrzały rynek i próbuje zdobyć młodszą, bardziej szorstką dziewczynę. Może Marc Jacobs ma obsesję na punkcie Elle Fanning, ponieważ jest niesamowita i nie obchodzi ją, co myślą inni.

Co myślisz? Czy wielkie marki modowe powinny nadal zatrudniać młode, gorące gwiazdki, czy też wracać do Gwyneth Paltrows i Nicole Kidmans, które znamy i (może lub nie) kochamy?