Zdjęcie: „Czarna lista”Kocham "Czarna lista”. Jest najlepszy w klasie w gatunku tandetnych procedur prowadzonych przez głównego bohatera, który jest omylny, ale błogosławiony z talentami tak wspaniałymi, że widzowie mogą spać spokojnie, wiedząc, że na końcu każdego z nich zostaną zagrane jako kar...
Czytaj więcejLudzie tacy jak ja, którzy doszli do pełnoletności w latach 80-tych, mają ostatnio kłopoty, jeśli chodzi o postacie popkultury, które definiowały naszą młodość. Wczorajsza nagła śmierć pisarza i reżysera Johna Hughesa rozświetliła Facebook i Twitter ulubionymi cytatami i nostalgią. Ten człowiek c...
Czytaj więcej